“Czy onkolodzy nas oszukują?” Kontrowersje wokół skuteczności chemioterapii i alternatywnych metod leczenia nowotworów

Wywiad Edyty Paradowskiej z doktor nauk medycznych Beatą Wrodycką-Żytkowską – neurologiem z ponad 40-letnim stażem pracy – otwiera trudną, ale niezwykle ważną dyskusję na temat leczenia nowotworów. Czy pacjenci są informowani o wszystkich możliwościach terapii? Czy chemioterapia, uważana za złoty standard, rzeczywiście jest skuteczna? Czy istnieją alternatywne sposoby leczenia, które są pomijane przez medycynę konwencjonalną?

Nowotwory – globalny problem

Nowotwory są drugą najczęstszą przyczyną zgonów na świecie, zaraz po chorobach układu krążenia. W Polsce cierpi na nie około miliona osób, w USA – 11 milionów. Najczęściej diagnozowane to rak płuc, jelita grubego, piersi oraz prostaty.

Dr Wrodycka-Żytkowska przez lata obserwowała efekty terapii konwencjonalnych, takich jak chemioterapia, i zaczęła wątpić w ich skuteczność. Zainspirowana przypadkami pacjentów stosujących leki przeciwpasożytnicze w leczeniu nowotworów, postanowiła zgłębić temat.

Czy chemioterapia naprawdę działa?

Wyniki badań wskazują, że skuteczność chemioterapii w wyleczeniu raka jest znikoma. Przykładem jest badanie z 1998 roku z rejestrów nowotworowych w Australii i USA, które wykazało, że pięcioletnia przeżywalność pacjentów poddanych chemioterapii wynosiła jedynie 2,3% w Australii i 2,1% w USA. Podobnie, badanie “Chemioterapia neoadjuwantowa powoduje przerzuty raka piersi poprzez mechanizm zależny od TMEM” z 2017 roku, dotyczące leczenia raka piersi, sugerowały, że chemioterapia pomimo zmniejszenia guza, zwiększa ryzyko przerzutów.

Szwedzkie badania na ponad 120 800 przypadkach różnych nowotworów wykazały, że nowe kombinacje leków wydłużyły medianę życia o zaledwie 5-6 miesięcy. W innym badaniu na pacjentkach z rakiem jajnika stwierdzono, że chemioterapia pozwalała im przeżyć średnio 3-3,5 roku.

– Nigdzie w tych badaniach nie ma informacji o pełnym wyleczeniu – podkreśla dr Wrodycka-Żytkowska. – To powinno być celem terapii, a nie jedynie chwilowe wydłużenie życia pacjenta.

Skutki uboczne chemioterapii – przemilczany temat?

Chemioterapia, określana jako terapia cytotoksyczna („cyto” – komórka, „toksyczna” – trująca), nie tylko niszczy komórki nowotworowe, ale również zdrowe. Lista skutków ubocznych jest długa: osłabienie, niedokrwistość, utrata włosów, zaburzenia płodności, neuropatia, wyniszczenie organizmu, choroby układu krążenia, a nawet zwiększone ryzyko śmierci w wyniku powikłań sercowo-naczyniowych.

– Nigdy nie spotkałam się z przypadkiem, by pacjent był w pełni poinformowany o wszystkich możliwych skutkach ubocznych – mówi dr Wrodycka-Żytkowska. – To przerażające, że ludzie nie wiedzą, na co się decydują.

Potencjalna skuteczność leków przeciwpasożytniczych

Czy leki przeciwpasożytnicze mogą pomóc w leczeniu raka? Dr Beata Wrodycka-Żytkowska zwraca uwagę na ich potencjalne działanie przeciwnowotworowe. Analiza 270 leków wykazała, że 75% z nich jest poza patentem, w tym także środki przeciwpasożytnicze. To otwiera nowe możliwości terapeutyczne, szczególnie że nie wykazują one istotnej toksyczności dla zdrowych komórek.

Niektóre badania sugerują, że substancje te mogą hamować rozwój nowotworów, w tym raka płuc i jajnika, a także ograniczać przerzuty i wodobrzusze nowotworowe. 

Brak badań i ograniczona dostępność

Jednym z głównych problemów jest brak dużych badań klinicznych. Koszt takich analiz jest ogromny, a firmy farmaceutyczne niechętnie inwestują w leki, które nie przynoszą wysokich zysków. Choć istnieją doniesienia o pacjentach obserwujących poprawę po ich stosowaniu, oficjalne dane wciąż są ograniczone.

Dodatkowym problemem jest dostępność tych leków w Polsce. Przykładem może być iwermektyna – lek nagrodzony Noblem w 2015 roku za szerokie zastosowanie, wykazujący m.in. właściwości przeciwnowotworowe. Obecnie w Polsce dostępny jest jedynie w weterynarii, mimo że w innych krajach trwają badania nad jego zastosowaniem w leczeniu raka.

Czy warto spróbować?

Nie ma oficjalnych wytycznych dotyczących długości terapii, ale niektóre osoby stosowały leki przeciwpasożytnicze przez około rok, obserwując pozytywne efekty. Decyzja o leczeniu często pozostaje w rękach pacjentów, którzy szukają alternatyw.

Profilaktyka i podejście do choroby

W Polsce wciąż brakuje programów wzmacniających odporność, które mogłyby zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka. Mammografia czy cytologia to jedynie metody wczesnego wykrywania, a nie profilaktyki. Być może w przyszłości leki przeciwpasożytnicze staną się elementem nowoczesnej onkologii, ale do tego potrzebne są dalsze badania i otwartość na nowe podejścia.

Co niepokojące, jak zauważa dr Wrodycka-Żytkowska, wciąż nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, skąd bierze się rak. Pani redaktor wskazuje, że możliwe rozwiązanie tej zagadki mogłoby zagrozić interesom wielkich koncernów farmaceutycznych.

Wiemy jednak, że prawdopodobieństwo wystąpienia nowotworu może być związane z zawartością metali ciężkich w organizmie oraz predyspozycjami genetycznymi. Onko Pakiet to badanie poziomu pierwiastków we krwi, które może pomóc ocenić ryzyko nowotworu. Zalecane wartości dla niektórych metali to:

  • Arsen: 0,7-1,14 µg/l
  • Kadm: <0,21 µg/l
  • Ołów: <13,5 µg/l
  • Selen: 100-110 µg/l
  • Cynk: 5700-6350 µg/l
  • Miedź: 850-1000 µg/l

Jak wskazuje dr n. med. Tadeusz Oleszczuk, monitorowanie tych parametrów jest ważnych krokiem w profilaktyce nowotworowej i indywidualnym podejściu do zdrowia.

 

Źródła:

Facet jak młody Bóg – dr n. med. Tadeusz Oleszczuk

Wywiad z dr n. med. Beatą Wrodycką-Żytkowską: https://www.youtube.com/watch?v=LKfvZYJNrwc.  

Zachęcamy do zapoznania się z tymi materiałami. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *